Witajcie,
nie jestem profesjonalną fotografką - co będzie widać na załączonych obrazkach - ani pisarką, więc może się zdarzyć, że na pytanie "Co autor miał na myśli?" nie zawsze znajdzie się odpowiedź ;).
Jednakże zdarzyło mi się parę razy usłyszeć, że mam dobre oko do zdjęć i że czasem uda mi się ciekawie ująć w słowa rozmaite zjawiska. Jako, że jest taka szansa, iż nie mamy 9 żyć jak koty czy kilkunastu jak bohater gry komputerowej, dlatego też ośmielę się zająć swoją osobą trochę przestrzeni internetowej ku radości (mam nadzieję) ogółu jak i swojej.
Jednakże zdarzyło mi się parę razy usłyszeć, że mam dobre oko do zdjęć i że czasem uda mi się ciekawie ująć w słowa rozmaite zjawiska. Jako, że jest taka szansa, iż nie mamy 9 żyć jak koty czy kilkunastu jak bohater gry komputerowej, dlatego też ośmielę się zająć swoją osobą trochę przestrzeni internetowej ku radości (mam nadzieję) ogółu jak i swojej.
Inspiracją dla nazwy bloga był jeden z utworów Florence & The Machine - zespołu, którego muzyka jest w stanie wywołać we mnie zaskakujące odczucia.
GW1E
Cieszę się, że podjęłaś ten krok :) 3mam kciuki i powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie DF :)
Usuń